Mini stacja zasilania czy power bank – Jackery Explorer 100 Plus [TEST]

Ciężko mi powiedzieć co to właściwie jest. Ja używam go głównie jako power banka albo jako zamiennika ładowarki sieciowej. Kondycja baterii mojego telefonu jest w beznadziejnym stanie, więc z power bankami w zasadzie się nie rozstaje. Najbardziej lubię swój mały, z technologią ładowania indukcyjnego oraz właśnie Jackery, który mam przy sobie zawsze, jeśli wychodzę z domu na cały dzień i wiem, że będę dużo korzystała z telefonu.

Używamy codziennie

Jakby to ładnie zacząć. W odpowiedzi na rosnące zapotrzebowanie na mobilność dostępu do energii przerzuciliśmy się z ładowania ładowarką sieciową na ładowanie małą stacja zasilania – Jackery Explorer 100 Plus. Pisząc jednak wprost, przez to, że jeździmy wszędzie z ładowarką jedną już zgubiliśmy. Dodatkowo mamy tyle gadżetów, że przestaliśmy panować nad zmianami kabli, ciężko znaleźć który jest podłączony do której ładowarki. Dodatkowo, kondycja mojej baterii powodowała, że wieczorem miałam już tak mało procent, że chcąc coś ugotować z przepisu z internetu musiałam biegać kuchnia-ładowarka i z powrotem. Od kiedy mam Jackery Explorer 100 Plus nie muszę się tym martwić, po prostu biorę go ze sobą.

Do torebki to raczej nie

Jeśli myślisz, że to urządzenie będzie idealne do wrzucenia sobie, albo kobiecie, do torebki jako podręczny power bank, to muszę Cię zmartwić. Nie jest on aż tak lekki, ani poręczny. Takie obciążenie na pewno nie zostanie niezauważone. No chyba, że planujesz użyć jej jako obrony albo zwizualizować powiedzenie „co ty, cegłówki nosisz w tej torebce??!”. Wtedy nada się idealnie. Kształt i waga (niecały kilogram) sprawia, że jest to raczej urządzenie do postawienia i korzystania z niego np. na campingu albo w pociągu podczas długiej podróży niż ładowanie z niego podczas przemieszczania. Do plecaka już całkiem się nada, bo wtedy ciężar się już lepiej rozkłada. Czyli na spacer do kościoła to nie, ale na pielgrzymkę to już tak 🙂

14:11
14:58 czyli 47 minut ładowania

Ładowanie

Jackery Explorer 100 Plus pozwala ładować 100 W przez port USB-C, co w praktyce pozwala bez problemu zasilać laptopy wymagające więszej mocy, smartfony czy inne urządzenia mobilne. Ładowanie jest naprawdę szybkie. Stacja umożliwia jednoczesne ładowanie kilku urządzeń, dzięki temu sprawdza się również jako awaryjne źródło energii podczas przerw w dostawie prądu, pozwalając zasilać sprzęty przez kilka godzin. Notatka dla osób, które zapominają ładować swój telefon: stacje zasilania/power bank też trzeba naładować. Jeśli przypomina Ci się to z reguły w ostatniej chwili, nie martw się – ładuje się całkiem sprawnie, ale nie oczekujmy, ze 31 tyś mAg naładuje się w 30 min przed wyjściem. Jak widać na zdjęciach, naładowanie do 51% zajęło jej 47 min. Dodatkowo może jednocześnie ładować i być ładowaną. Bardzo często z tego korzystam!

Jackery Explorer 100 Plus ma pojemność 31 000 mAh – w praktyce to wystarczająco, żeby kilka razy naładować smartfona, uzupełnić baterię w laptopie albo przez parę godzin zasilać drobny sprzęt. Producent deklaruje aż 2000 cykli ładowania przy zachowaniu co najmniej 80% początkowej pojemności, co oznacza, że stacja powinna posłużyć przez wiele lat codziennego użytkowania. Zobaczymy, na razie mamy go jakieś pół roku. W filmiku na Tiktoku wspominałam, że Jackery Explorer też przez noc stracił poziom naładowania. Jaki to poziom straty? W ciągu 7h stracił 2%. Oczywiście to nie wina samego urządzenia, tylko kabla, który jest do niego podłączony non stop. Dla testu, na kolejną noc odłączyłam kabel i tej straty nie było.

Dwa porty do wyboru, trzy wejscia

Jackery Explorer 100 Plus ma trzy porty: dwa USB-C o mocy do 100 W każdy oraz jeden USB-A z mocą 18 W. Dzięki temu można jednocześnie ładować nowoczesnego laptopa, smartfona i na przykład inny power bank. Porty USB-C obsługują standard Power Delivery, a USB-A działa w technologii Quick Charge 3.0, co zapewnia szybkie ładowanie kompatybilnych urządzeń. W praktyce oznacza to, że podłączysz tu niemal wszystko – od telefonu i tabletu, przez konsolę Nintendo Switch, aż po drona czy aparat fotograficzny. Nam stacja sprawdza się zarówno w domu, jak i w podróży.

Podróże małe i duże

Przy wadze około 0,9 kg Jackery Explorer 100 Plus jest na tyle lekki, że można go wrzucić do plecaka i zabrać na wędrówki. Nam jeszcze nie udało się zabrać go w góry, ani na długą wycieczkę, ale na całodniowe wypady np. do ZOO Lubin z nami jeździ. Nie nosimy go jednak w plecaku cały czas, bo po prostu nie ma takiej potrzeby. Obudowa sprawia wrażenie porządnej, dobrze znosi nasze użytkowanie, nie boję się go przenosić i wkładać do plecaka w obawie, że zaraz wybuchnie. Co ważne, i jest to napisane nawet na obudowie, mieści się w limicie 100 Wh obowiązującym w liniach lotniczych. Dzięki temu można korzystać z niego zarówno na kempingu, w podróży samochodem, jak i podczas lotu – na przykład do zasilania laptopa w trakcie długiej podróży. Jedyną wadą jaką zauważyłam jest szybkie ścieranie się napisów przy częstym użytkowaniu (rzuć okiem na zdjęcia z restauracji oraz z szybkości ładowania – te zdjęcia dzieli równo 2 miesiące).

Skoro o bezpieczeństwie mowa

Jackery Explorer 100 Plus jest wyposażony w czytelny wyświetlacz LCD, który pokazuje poziom naładowania baterii, ile czasu pozostało do naładowania aktualny pobór mocy oraz czas pracy pozostały do rozładowania. W środku pracuje system zarządzania baterią (BMS), który chroni urządzenie przed przegrzaniem, przeciążeniem, zwarciem i innymi awariami. Osobiście zauważyłam delikatne podnoszenie temperatury podczas wzmożonego użytkowania, ale nic co budziło moje obawy (czyli myśli „to jest za ciepłe”).

Sprawdza się

Jackery Explorer 100 Plus to kompaktowa, lekka i bardzo uniwersalna stacja zasilania, która świetnie sprawdza się zarówno w codziennym użytkowaniu, jak i w sytuacjach awaryjnych. Nie jest to jednak lekki power bank, którego wrzucisz do torebki i pójdziesz na spacerek. Ma dużą moc ładowania, żywotne ogniwa, kilka portów i praktyczne funkcje. Można ją bez problemu zabrać w podróż, a nawet na pokład samolotu. Minusem może być brak gniazdka AC, co ogranicza użycie niektórych urządzeń. Możliwość szybkiego ładowania samego urządzenia, jak i urządzeń nim ładowanym sprawia, że mogę go polecić osobom aktywnym, podróżującym oraz potrzebującym mieć dostęp do zasilania w miejscach, w których jest on utrudniony – jak moja nieprzemyślana kuchnia 😀

Jackery Explorer 100 Plus, podobnie jak wiele testowanych przez nas gadżetów, możecie zamówić w techwish!

Tech Mama
Tech Mamahttps://techrodzinka.pl
Mama z TechRodzinka.pl. Jej hasło to "nie ciężko, a mądrze". Jest więc fanką technologii ułatwiającej życie. Prywatnie mgr inż. i świeżo upieczona mama, która ma ambicję odpowiadać pełnymi zdaniami na pytanie "a to nie nudzisz się na tym macierzyńskim?"
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Komentarze w treści
Zobacz wszystkie komentarze
0
Ciekawi nas Twoje zdanie - skomentuj wpis!x