Lubisz pływać, ale brakuje Ci ulubionej muzyki, a przez to pływanie strasznie się dłuży? Zwykłe słuchawki Bluetooth zawodzą pod wodą, dlatego warto zainteresować się słuchawkami z przewodnictwem kostnym. Lekkie, wygodne i w pełni wodoodporne. Problem w tym, że modele premium, takie jak Shokz OpenSwim, kosztują kilkaset złotych i nie każdy chce tyle wydać. Dobra wiadomość jest taka, że na rynku jest mnóstwo tańszych alternatyw, które oferują pamięć MP3, solidną baterię i wysoki poziom wodoodporności w dużo niższej cenie. Na co zwracałam uwagę chcąc kupić słuchawki do pływania? Jeśli szukasz najlepszych tanich słuchawek do pływania z przewodnictwem kostnym, ten poradnik pomoże Ci podjąć decyzję – niezależnie od tego, czy trenujesz w basenie, czy pływasz rekreacyjnie w jeziorze.
Dlaczego warto wybrać słuchawki do pływania?

Słuchawki z przewodnictwem kostnym działają inaczej niż klasyczne douszne – zamiast emitować dźwięk bezpośrednio do kanału słuchowego, przesyłają go przez kości czaszki. Dzięki temu uszy pozostają wolne, a my nadal możemy słyszeć otoczenie (np. gwizdek trenera czy komunikaty w basenie). To rozwiązanie idealnie sprawdza się w wodzie, bo tradycyjne słuchawki douszne często wypadają, tracą szczelność i słabo przewodzą dźwięk.
Najważniejsze parametry, na które zwrócić uwagę
Wodoodporność i certyfikaty IP jakie minimum do pływania?
Nawet jeśli nie jesteś zawodowym sportowcem, a wskazuje na to fakt, że szukasz wpisu o budżetowych słuchawkach i planujesz pływanie rekreacyjne w basenie, to jeśli tylko planujesz pływanie krytym stylem musisz zwrócić uwagę na pełną wodoszczelność. To oznaczenie IP i potem cyfry oznaczają odporność na pył (pierwsza) oraz wodoszczelność (druga). Nie zamierzałam używać takich słuchawek na budowie albo przy cięciu kafelek, więc skupiłam się na wodoodporności i wybrałam model z IPX8. To oznacza odporność na pełne zanurzenie, ale brak określonej odporności na pył. Modele z wyższymi klasami, np. IP68 czy IP69, zapewniają dodatkowe bezpieczeństwo.

Czy wiesz, że Bluetooth nie działa pod wodą?
Większość fal radiowych (Bluetooth, Wi-Fi) nie przenika przez wodę, dlatego nie posłuchasz Spotify w trakcie pływania. Jedynym rozwiązaniem są słuchawki z pamięcią wewnętrzną. Na 4 GB zmieści się ok. 800–1000 utworów, na 32 GB nawet cała biblioteka. Nie miałam sprecyzowanych wymagań co do pojemności, wiedziała tylko, że „musi mieć jakąś”.
Czas pracy baterii – czy słuchawki wytrzymają cały trening?
Wiadomo, im dłużej, tym lepiej, ale jakie jest niezbędne minimum? Nie pływam codziennie, ale ładowanie po i przed każdym pływaniu średnio mi się uśmiechało. Znalazłam w internecie wskazówkę, żeby wybrać słuchawki do pływania z minimum 7–8 h czasem działania i żeby zwrócić uwagę jak długo trzeba słuchawki ładować – kiedy przypomni mi się o słuchawkach na ostatnią chwilę.
Z przewodnictwem kostnym czy douszne?
Jak do tej pory używałam jedynie słuchawek na- i do- usznych, ale żadne z nich nie spełniały moich wymagań co do możliwości pływania w nich. Zobaczyłam kiedyś na basenie ziomeczka pływającego w słychawkach, które były przed uszami i przypomniało mi się o słuchawkach z przewodnictwem kostnym. Najpopularniejsze to Shokz OpenSwim nie wchodziły jednak w grę, bo są po prosu zdecydowanie po za budżetem osoby pływającej rekreacyjnie i „żeby się poruszać”. Dodatkowo słuchawki z przewodnictwem kostnym nie odcinają dźwięków z otoczenia, więc można kontrolować co się dzieje dookoła mnie ;D Fakt, mają słabsze basy, ale nie chodzę na basen żeby słuchać głębi muzyki.
Cena vs. jakość – czy warto dopłacić do Shokz?

Wspomniałam już, że te najpopulariejsze słuchawki do pływania Shokz były zdecydowanie poza budżetem. Pojawiło się więc oczywiste pytanie. Czy warto kupić OpenSwim, zrobić zrzutkę na urodziny i zainwestować, czy szukać czegoś tańszego na chińskich portalach sprzedażowych jak TEMU czy Aliexpress. Wybór padł na tańszą opcje.
Decyzja
Uznałam, że słuchawki do pływania z przewodnictwem kostnym to świetne rozwiązanie na urozmaicenie sobie pływania. Wzięłam pod uwagę wodoodporność (IPX8), czas pracy baterii oraz wbudowaną pamięć. Zdecydowałam się nie wydawać kilkuset złotych na Shokz OpenSwim, tylko znaleźć budżetowe alternatywy, które spełnią wszystkie najważniejsze wymagania. Wybór padł na model na aliexpress, ale niestety wyłączył się w nich jeden kanał zanim zdążyłam przetestować je w wodzie. Kupiłam drugie na TEMU i jestem w trakcie testów. Już niedługo wrzucę tekst jaki wybrałam model i jak sprawdzają się w praktyce. Jeśli zastanawiasz się, które tańsze słuchawki z przewodnictwem kostnym będą najlepsze do basenu lub jeziora, koniecznie przeczytaj!