Ze smartfonem Huawei da się żyć. Krótki test Huawei nova 10 Pro!

Zainteresowanie smartfonami Huawei zniknęło u mnie w momencie, gdy okazało się, że bez Usług Google te smartfony są nieużywalne, czyli przy okazji premiery modelu Mate 30, czyli 3 lata temu. Od tamtej pory sporo się jednak zmieniło i producent wykonał kawał naprawdę dobrej roboty, o czym przekonałem się testując Huawei nova 10 Pro.

Specyfikacja Huawei nova 10 Pro

  • Wymiary i waga: 164,24 mm x 74,45 mm x 7,88 mm, 191 gramów;
  • Wyświetlacz: 6,78 cala, OLED
  • Procesor: Snapdragon 778G
  • Pamięć: 8/256 GB
  • Aparat główny: 50 Mpix f/1.8 + 8 Mpix f/2.2 (szerokokątny) + 2 Mpix f/2.4 (pomiar głębii, zbędny?)
  • Aparat przedni 60 Mpix f/2.4 + 8 Mpix f/2.2
  • Akumulator: 4500 mAh z obsługą szybkiego ładowania Huawei SuperCharge (maks. 100 W);
  • Oprogramowanie: EMUI 12, Huawei Mobile Services
  • Łączność: Wi-Fi 6, Bluetooth 5.2, NFC

Codzienne użytkowania smartfona bez Usług Google

Przyznam szczerze, że naprawdę miałem obawy decydując się na test smartfona Huawei. Ostatnia styczność z tymi smartfonami nie należała do najprzyjemniejszych – były dla mnie nieużywalne i naprawdę bałem się, że nadal będzie ciężko. Czas jednak zadziałał mocno na korzyść chińskiego giganta i przez te 3 lata naprawdę dużo uległo zmianie…

huawei nova 10 pro

Huawei nova 10 Pro bez Usług Google nie jest telefonem dla każdego – to mogę powiedzieć od razu. Użytkownik “obeznany” tak jak ja, musiałby zmienić sporo nawyków związanych z używaniem smartfona z Androidem przesiadając się na ten telefon, a niektórych rzeczy nadal by brakowało. Nie mogę jednak powiedzieć już, że jest to telefon nieużywalny – wręcz całkiem przeciwnie.

Wszystkie aplikacje, których używam codziennie, działają na Huawei nova 10 Pro bez problemu, choć niekoniecznie ich instalacja jest taka, jak ma to miejsce w innych smartfonach. Zdecydowana większość oprogramowania dostępna jest już do pobrania ze sklepu Huawei, a te, których oficjalnie tam nie ma, są dostępne do instalacji przez wyszukiwarkę Petal Search. Problemem nie są także aplikacje Google, z których korzystać możemy przy pomocy aplikacji GBox, która symuluje dla nich środowisko posiadające autoryzację amerykańskiego producenta.

huawei nova 10 pro aplikacje

Tym jednak, czego mi bardzo brakuje w Huawei nova 10 Pro był brak płatności zbliżeniowych innych niż HCE (oferowanych bezpośrednio przez banki) oraz Android Auto. To drugie jest nieosiągalne, a to pierwsze jest ok o ile Wasz bank jest dostępny w sklepie Huawei. W innym wypadku niestety płatności zbliżeniowych za pośrednictwem tego smartfona nie zrobicie. Jeśli więc jednak nie korzystacie z takich funkcji w swoim obecnym smartfonie, to większych różnic w użytkowaniu nie odczujecie.

Bateria trzyma przyzwoicie – cały dzień to nie problem, a niczego więcej nie oczekiwałem. Jeśli jednak czeka Was maraton i może okazać się, że energii smartfonowi braknie, to szybkie ładowanie o mocy 100W sprawia, że kilka minut przy ładowarce zapewni nawet kilka godzin dodatkowej pracy smartfona. I to jest ten element, który u mnie, sadownika, niezmiennie budzi zazdrość – czym jest przy tym takie 20-25W, którymi mogę “szybko” ładować swój telefon…

Aparat

Tym co Huawei zawsze robił dobrze były aparaty. I tutaj wiele się nie zmieniło. Huawei nova 10 Pro robi naprawdę dobre zdjęcia, zarówno w warunkach nocnych, jak i warunkach dziennych (choć obecnie to nie jest za duża filozofia). Zdjęcia są szczegółowe, kolory nieprzesadzone (chyba, że włączycie sobie wspomaganie AI, wtedy lubi poszaleć), a dodatkowo dla amatorów zabaw z fotografią producent przygotował także aparat szerokokątny do zdjęć makro, który też radzi sobie świetnie. Ponadto nova 10 Pro dostał podwójny aparat do zdjęć selfie, co ma poprawiać jakość zdjęć portretowych. Ale dość teorii, oceńcie zdjęcia sami.

Dziecioodporność i podsumowanie

Smartfon jest naprawdę, ale to naprawdę ładny. Matowe plecki sprawiają, że nie robi się przesadnie brudny jeśli dziecko złapie go ręką, która niekoniecznie może zostać nazwana “czystą”. Nie zdarzyło mi się także podczas testów, żeby dziecko dopadając nieoczekiwanie telefon go w jakiś sposób zarysowało, więc to zdecydowanie na plus dla Huawei nova 10 Pro.

Natomiast jeśli chodzi o użytkowanie telefonu, to zdecydowanie zaskoczyło mnie na plus to, jaki postęp producent zrobił przez 3 lata, czyli od momentu, kiedy ostatni raz miałem styczność ze smartfonami Huawei, a kiedy to rozpoczęła się żmudna praca Chińczyków, by smartfony były używalne bez Google. Brawo – ta praca zdecydowanie wyszła dobrze i choć zostało jeszcze trochę niedociągnięć, to wierzę, że jeśli baza użytkowników znacząco nie spadnie, to i one w niedługim czasie także zostaną zlikwidowane. Wtedy będzie można powiedzieć, że pojawiła się alternatywa dla smartfonów z Androidem…

Tech Tata
Tech Tata
Tato z TechRodzinka.pl. Ogromny gadżeciarz i fan nowych technologii. Prywatnie mąż Martyny i tato Marcela oraz Zuzi. Absolwent Politechniki Wrocławskiej (inż Informatyki, mgr Zarządzania).

3 KOMENTARZE

Subscribe
Powiadom o
guest
3 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Komentarze w treści
Zobacz wszystkie komentarze
3
0
Ciekawi nas Twoje zdanie - skomentuj wpis!x